Zaczely sie wakacje,a aja nadal siedze we wroclawiu ale juz nie dla nauki ale dla praktyki. Jest spokojnie, mozna sie czegos nauczyc ale troche to meczace. Czlowiek rano wychodzi a wraca wieczorem. Jeszcze 3 tyg. Pozdro
Bartek jak tam świnki?? :) i jak doktór z którym jeździsz?? napisz ciś tutaj bo ja w zawierciowie miszę siedzieć w bibliotece żeby łączność ze światem jakoś nawiązać, a panie bibliotekarki przez ramie zaglądają. :) Mam nadzieję ze interna do przodu?? I wiesz już ze z imprezy u Michała nici?? jakoś tak myślałam że tak bedzie :( Pozdrawiam :)
Bartek jak tam świnki?? :) i jak doktór z którym jeździsz?? napisz ciś tutaj bo ja w zawierciowie miszę siedzieć w bibliotece żeby łączność ze światem jakoś nawiązać, a panie bibliotekarki przez ramie zaglądają. :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ze interna do przodu??
I wiesz już ze z imprezy u Michała nici?? jakoś tak myślałam że tak bedzie :(
Pozdrawiam :)