sobota, 19 marca 2005

Jakos leci!

W sumie od ostatniego postu minelo troche czasu ale w sumie nic sie nie zmienilo!Oprocz tego ze juz jestem prawie po sesji,zdalem te dwa trudbne egzaminy ktore ciazyly na mnie jak miecz DAmoklesa!Ale juz sobie z nimi poradzilem!Teraz czekam na Siweta bo od grudnia nie bylem w domu i troche mi teskno ale nie az tak!Daje rade!W sprawie tej nurtujacej mnie na jednym z ostatnich postow , to juz mi sie to opatrzylo inie przeszkadza ale i tak mi to troche zabolalo.Mam nadzieje ze wszystko Im sie ulozy.A wiem ze nie ciekawie sie teraz tam dzieje i wogole jakies spiecia maja z innymi ale moze nie az takie wielkie ale sie zobaczy!Ogolnie to stagbnacja i zastoj!Ale lepsze to niz mialoby sie cos zepsuc i wogole!Nie wiem kiedy bedzie nasteopny psta ale postaram sie napisac szybko zreszta narazie nie ma o czym,!Pozdrawiam tych ktorzy czytaja moje mierne wypociny1I do zobaczenie Kiedys!Pa

2 komentarze:

  1. What is wrong with Michael Jackson my friend?? Michael Jacson .The king of pop. "hihi"

    OdpowiedzUsuń
  2. oui, oui..mon ami..nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo..a czas.."moj najwiekszy wrog, moj najlepszy przyjaciel" ..wiec nie ma co sie trapic.. ;)pozdrawiam.. i ufam, iz dozobaczenia;]

    OdpowiedzUsuń