sobota, 30 września 2006

Powrocilem na cywilizacji lono!

Jestem juz u nas!!! A zeby Wam udowodnic przekazuje moj dialog ze Swiatelkiem!
A zaczelo sie niewinnie:

1.Czy nie wiesz gdzie sa moje daktyle?? Czy je pozarly wielkie goryle ?

2.Jutro wyjezdzam do Chile, bo tam podobno sa moje daktyle! W samolocie moze spotkam goryle, i razem poszukamy moje daktyle!

3.I jak tam podroz do Chile? Bo ja spotkalam Twoje goryle, chyba sa troche w tyle, wolaly lamac jakies badyle niz szukac Twoje daktyle!

4.Jestem teraz w goracym Chile! Tu wszedzie rosna ogromne daktyle! Biedne trzy wielkie goryle, wyslalem na nie glodne krokodyle, milay odebrac moje daktyle!

5.Ojej! ja sie boje o nie na tyle , ze ukryje u siebie te 3 goryle. Bede im dawac codziennie slodkie daktyle, a krokodyle wysle czarterem na Male Antyle!

6.Moje krokodyle sa sprytne na tyle , ze gdy tylko poczuja slodkie daktyle, trop zlapia i jak zwiewne motyle poplyna odszukac nieznosne goryle!

7.Moja kryjowka jest dobra na tyle, by nie znalazly ja twoje krokodyle, a na dodatek slodkie daktyle schowam gdzie indziej, czym wszystkich Was zmyle!

8.Takie sa wlasnie dziwne babsztyle, ze w droge wchodza innym na tyle , ze gdy ktos szuka swoje zguby daktyle, uzywac musi mordercze krokodyle.

9.Dlaczego zaraz dziwne babsztyle? Czy nie masz w sobie godnosci na tyle , by podjac wyzwanie i rozegrac swe bile , jak czlowiek myslacy, a nie jak debilek!

10. Urazy dowcip nie sprawi byle, a ja swoje zdanie znam na tyle by nasza rozmowe traktowac mile. Gdzie jednak zostaly nasze goryle? O nich przsecie dysput tyle!

11.Ja wiem ze tym pytaniem chciales mnie podejsc niemile, ale ja Ci nie zdradze gdzie sa goryle. Powiem tylko tyle ze jedzia daktyle i ogladaja Rodowicz Maryle!

12.Jest jedna rzecz ktora goryle moje uwielbiaja na tyle, ze oddadza za nia Rodowicz Maryle. To gorace mleko kobyle, a na nim podsmazane kryle!

13.A czy przyzadzisz im tego na tyle , by zapach sie rozszedl i uwiodl goryle?

14.Gdy dodam soli mala bryle, zapach rozejdzie sie nawet na mile!

15.Zapach unosi sie tylko przez chwile, nie az tak dlugo by zwabic goryle. Poza tym jestem kochana na tyle, ze wrecz uwielbiaja mnie Twoje goryle i razem jemy slodkie daktyle!

16.Mleko kobyle jest smaczne na tyle, ze gdy tylko w dzungli zapach ozyje, nawet nieznosne trzy wielkie goryle, wypruja Tobie kazda zyle, a znajda droge by schrupac kryle!

Mam nadzieje ze sie podoba moja smsowa konwersacja ze Swiatelkiem, prose o komentarze!!!

piątek, 22 września 2006

Wakacje?

Tym razem to bedzie tydzien odpoczynku. Ostatni tydzien wakacji ostatnich! Dobrze ze pogoda dobra. A w ogole jesien! Pozdro
.

niedziela, 17 września 2006

Pustelnia

Mija tydzien mojego pustelniczego zycia. Kontempluje przyrode, ale brakuje troche ludzi. Ludzie piszcie smsy ze jestes! Pozd z gluszy.

czwartek, 14 września 2006

Wycieczka

Szykuje wycieczke nad morze.Moze sie uda. Obym mial motywacje i chec. Bo morza jeszcze nie widzialem a jest okazja. Pozdro dla Karoliny.

poniedziałek, 11 września 2006

Pomorska cisza!

Jestem juz w tej pomorskiej gluszy.Jaka cisza!Jest dobrze.Tylko troche nudno.Musze zalatwic jakas ksiazke co by sie nie zanudzic.

piątek, 8 września 2006

Wyjezdzam!!!

I juz jest wrzesien, i ja znow wyjezdzam na pomorze. Fajnie bo tym razem bedzie to samotna podroz,na 3 tyg, mam ogromna nadzieje ze nie bede musial wracac w polowie z wiadomego powodu. Mam tam zamiar totalnie odpoczac, bez emaila, bez gazet, raczej bez telewizora, bez znajomych i rodzinki. Wydaje sie ze bede tylko ja i swinki !! Cudowna perspektywa! To jakby co, w sumie i tak tego nie czytacie wiec nie zauwzy nikt jak nie bede sie tu pojawial przez nastepne 3 tyg! Do zobaczenia w pazdzierniku!

środa, 6 września 2006

Dlugo nie pisalem.

Jestem juz po weselu, wspaniala uroczystosc. I jakze milo widziec przyjaciol i znajomych na takiej uroczystosci. Byl to tez doskonaly preterkst do pojscia do fryzjera!!! (uswiadomieni wiedza o co chodzi). Kolejna wazna sprawa - egzamin, nie wiem jak pojdzie bo trudno mi cos powiedziec. Zobaczymy bo wyniki dopiero po 20. A jednym zdaniem: Everyman For Himself , Limited Green Cover!! I wszystko jasne!!! Dzieki Puchu!!!!!!