czwartek, 25 stycznia 2007

Nie zanudzam

Zaczela sie ostatnia sesja w naszej uczelnianej karierze, ale to nie znaczy ze bedzie gladka i przyjemna. Ale tym razem sie nie przejmuje, jak mowi taka piosenka :bedzie co ma byc!! Zobaczymy. A jutro bal, a raczej wiejska potancowa bo balem bym tego nie nazwal. Opis bedzie nastepnym razem. Pozdro

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz